Powrót piwnej komety

Tags

Posted in IPA

Powrót piwnej komety

Pod koniec 2017 roku piwowar Kim Sturdavant z San Francisco stworzył IPA, jakie zawsze chciał pić. Jasne, rześkie, lekkie, chmielowe i do szpiku kości wytrawne Brut IPA. Trzy miesiące później warzyło je już 5 kalifornijskich browarów, a do końca 2018 roku praktycznie całe Stany i reszta piwnego świata, nie omijając Polski. Dwa lata później nie warzył go już nawet Kim.

Dlaczego Brut IPA przemknęło przez kraftowy rynek jak kometa? Według Kima styl Brut IPA nigdy się nie wykrystalizował, ani nie zachował w świadomości piwoszy. Nikt nie uwarzył takiego Brut IPA, które byłoby dobre i szeroko dostępne, a zamiast tego – jego zdaniem – powstało za dużo słabych wersji, więc ludzie uznali, że styl jest beznadziejny. W 2020 roku potwierdzeniem opinii Kima były memy z przekazem: „Dzięki Bogu, że to umarło”.

Upadek Brut IPA dopełniło zamknięcie w marcu 2020 roku rzemieślniczego browaru i pubu Social Kitchen and Brewery, w którym Sturdavant opracował swoją wymarzoną ipkę. Kilka miesięcy później, będąc już w nowej pracy w kalifornijskim browarze restauracyjnym Pacifica, warzył West Coast i Hazy IPA, bo takich piw chciał lokalny rynek. Na domiar złego stracił nawet tę robotę, kiedy w listopadzie 2023 roku browar Pacifica musiał zawiesić działalność z powodów finansowych.

Historia naszego Brut IPA ma na szczęście swój happy end, mimo że scenariusz nie powstał w Hollywood. W 2018 roku na podstawie trzech artykułów, opisujących pomysł Kima, opracowaliśmy naszą recepturę na Brut IPA. Nie odbiegała zasadniczo od jego koncepcji. No może samo chmielenie było mocniejsze niż chciałby Kim. Dzięki naturalnemu enzymowi alfa-amylazie odfermentowaliśmy niemal cały cukier. Z poziomu 14°Plato zjechaliśmy do 0,3°Plato, uzyskując wyjątkową wytrawność i 7,2% alk. obj. Pod nieprzypadkową nazwą Go Deeper kryło się piwo wytrawne, a jednocześnie chmielowe i przyjemnie owocowe. Z pubów biorących wtedy udział w akcji PINTA Miesiąca zniknęło równie szybko, jak bilety na premierowe pokazy drugiej części Diuny.

Temat uznalibyśmy za zamknięty, gdyby nie rocznicowa, 10. Edycja PINTY Miesiąca, w której nasi fani decydują o tym, jakiego piwa chcieliby się napić jeszcze raz. W pierwszej trójce ostatniego głosowania znalazło się… Go Deeper. Mamy wrażenie, że uwarzyliśmy dobre piwo w stylu, którego nikt nie chciał. Być może jest to pierwsze na świecie Brut IPA, które mimo upływu 6 lat ludzie zapamiętali z dobrej strony. Dlatego kometa Brut IPA Go Deeper powraca w 2024 roku jako PINTA Miesiąca maja. I jak tu nie wypić za zdrowie Kima…

Szukając swojej idealnej ipki Kim nieświadomie obudził w browarach rzemieślniczych zainteresowanie warzeniem lekkich, niskokalorycznych piw. Mocne odfermentowanie cukrów resztkowych sprawia, że takie piwo może mieć zaledwie 150 kcal w 0,5 litra piwa. Dla porównania Pierwsza Pomoc ma ok. 180, a Atak Chmielu ok. 270 kcal. Na Zachodzie piwa Low-Calorie lub Low-Carb stale zyskują na popularności, a dzięki rozwiniętej przez Kima metodzie odfermentowania cukru tracą kalorie, nie tracąc smaku. Może druga odsłona Go Deeper to początek nowego trendu w polskim krafcie? Jak Brut IPA, tego też warto spróbować.

Udostępnij

Zacznij pisać i naciśnij Enter, aby wyszukać

Shopping Cart

Brak produktów w koszyku.