Na Dzień Świętego Patryka nigdy nie uwarzymy zielonego piwa, ale klasycznego Irish Dry Stoutu nie mogliśmy sobie odmówić.
Irlandzkie piwa z Wieprza
O naszych związkach z Irlandią można już pisać książki, bo po pierwsze są niemal tak stare jak PINTA, a po drugie zostały wykorzystane nawet w oficjalnych kontaktach międzynarodowych. Zawsze z przyjemnością odwiedzamy Irlandię, tamtejsze browary rzemieślnicze i gwarne puby. Stouciki wypite w dobrym towarzystwie są według nas więcej warte niż zarwana noc. Jednak na uwarzone w PINCIE, codzienne piwo Irlandczyków trzeba było poczekać 14 lat.
Znacznie wcześniej, w 2012 roku, poczuliśmy ochotę na Ognie Szczęścia, bursztynowo-czerwone piwo w tradycyjnym stylu Irish Red Ale – dużo starszym niż Irish Dry Stout. Warzyliśmy je regularnie do 2019 roku. Po przerwie, w 2022 roku już na naszych instalacjach w Wieprzu powstało Irish Red Ale uwarzone dla Lidla w serii Classics. W tym roku znowu przypomnieliśmy sobie o piwach w irlandzkich stylach. I to od razu o dwóch. Dlatego Ognie Szczęścia powróciły!
Ognie Szczęścia dołączyły do długiej listy naszych piw sentymentalnych, które jednym przypominamy, a drugim proponujemy do spróbowania. W przypadku tego piwa czerpiemy z historii irlandzkiego piwowarstwa i krótkiej, ale bogatej, historii piwnej rewolucji w Polsce. Z Irish Dry Stout jest inaczej, bo takiego piwa jeszcze w PINCIE nie było.